Niby sernik, ale tak naprawdę w smaku bardziej przypomina orzechowy tort ;) Robi się go raz dwa, nie licząc obierania pistacji. Łatwo się kroi, ładnie się prezentuje, generalnie polecam !
Spód
- 150 g ciasteczek z nadzieniem czekoladowym (np. markizy)
- 30 g masła
Wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować do otrzymania konsystencji mokrego piasku. Tortownicę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno). Nałożyć ciasteczkową masę, wyrównać i wstawić do lodówki na czas przygotowania masy.
Masa serowa
- 250 g twarogu tłustego zmielonego dwukrotnie
- 250 g mascarpone
- 2 jajka
- 250-300 g pistacji (waga po obraniu)
- 400 g mleka słodzonego skondensowanego
- aromat waniliowy
Pistacje umieścić w malakserze i zmiksować do otrzymania bardzo drobnych kawałeczków (jak np. mąka migdałowa). Miskować jeszcze trochę, aby zaczęły się tworzyć grudki. Dodać mleko skondensowane i wymieszać. Masę pistacjową przełożyć do miski, dodać jajka, miksując po każdym dodaniu. Dodać twaróg, mascarpone, aromat waniliowy i zmiksować do otrzymania gładkiej masy. Masę wylać na wcześniej przygotowany spód, wyrównać. Piec 60 minut w 150 stopniach. Sernik studzić w uchylonym piekarniku, następnie wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.
Polewa
- 100 ml śmietanki kremówki 30%
- 100 g białej czekolady
Śmietankę zagotować w garnku, doprowadzić do wrzenia, zdjąć z palnika i dodać połamaną czekoladę. Delikatnie wymieszać do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Odstawić na chwilę do zgęstnienia. Kiedy masa będzie miała odpowiednią konsystencję do smarowania, nałożyć masę na wierzch sernika i wyrównać. Posypać posiekanymi pistacjami.
Smacznego !